Kto napisał Biblię?
http://bosko.pl/wiara/Kto-napisal-Biblie.html
Na lekcjach religii, zwłaszcza przed sakramentem bierzmowania, uczymy się, że pierwszorzędnym autorem Pisma Świętego jest Duch Święty, a drugorzędnym - ludzie przez Ducha Świętego natchnieni. Przede wszystkim jest to sprawa wiary i nigdy nikt nie zdoła udowodnić, że właśnie ta, a nie inna księga jest natchniona. Można jednak wysuwać argumenty przemawiające za niezwykłym fenomenem tej Księgi.
Biblię charakteryzują pewne cechy, które sprawiają, że jest to Księga jedyna w swoim rodzaju. Pierwszym takim fenomenem jest czas powstania. Księgi Starego Testamentu powstawały na przestrzeni ponad tysiąca lat. Pierwsze teksty zostały wyryte na tabliczkach glinianych i pochodzą z XIII w. przed Chrystusem. Inne teksty pochodzą z II w. przed narodzeniem Pana. Natomiast teksty Nowego Testamentu powstawały od zmartwychwstania do końca I wieku, a według niektórych badaczy, do końca wieku II. Żadna księga nie była pisana przez tak długi okres, jak Biblia. Na przykład Koran, święta księga Islamu, została napisana pod dyktando Proroka Mahometa, który nie dokończywszy przekazywania swoich wizji, zmarł. Ostateczna redakcja dokonana z inicjatywy Osmana polegała na uporządkowaniu zapisków według długości sur (od najdłuższej do najkrótszej). Przekaz treści jest zatem chaotyczny i nieuporządkowany.
Drugim fenomenem Pisma Świętego jest spójność. Biblia była pisana na przestrzeni wielu wieków przez autorów, którzy żyli w różnych epokach kulturowych, w czasach o różnym poziomie cywilizacyjnym i różnej mentalności, a także różnej sytuacji politycznej. Wielu z nich nie znało ksiąg napisanych wcześniej przez innych autorów, a jednak wszystkie te teksty tworzą jedną spójną całość, wzajemnie się uzupełniając. Na przestrzeni tak długiego czasu formowania się Pisma stale i z niezwykłą konsekwencją przejawia się ta sama idea Boga miłującego i zbawiającego. Wszystkie dydaktyczne opowiadania biblijne, a także wydarzenia historyczne opisane na kartach Starego i Nowego Testamentu zajmują sobie właściwe miejsce, tworząc logikę przekazywanej nauki. Szczególnie zaś Stary Testament w niezwykły sposób dopełnia się w Nowym Testamencie.
Hinduskie wedy także powstawały na przestrzeni kilku stuleci (jednak znacznie krócej niż Biblia, bo około osiem wieków), jednak nie znajdujemy tam jednorodnej nauki ani pod względem poglądów religijnych, ani filozoficznych. Np. w jednej z wedyjskich ksiąg - Rigwedzie znajdujemy około trzydziestu bogów z Indrą na czele, podczas gdy w innej wedyjskiej księdze - Upaniszady głównym bogiem jest Pradżapati.
Innym fenomenem Pisma Świętego jest także treść. Choć poszczególni autorzy wywodzili się z konkretnej kultury, to jednak treści, które spisywali, posługując się współczesnym sobie językiem, wyrastały ponad mentalność ich epoki. Przykładem może być opis stworzenia człowieka, gdzie kobieta przedstawiona jest jako równa mężczyźnie w czasach, kiedy była traktowana raczej na równi ze zwierzętami. Cała treść Pisma Świętego to realizacja PROTOEWANGELI, czyli pierwszej zapowiedzi przyjścia Zbawiciela, to radosne oczekiwanie na powrót do utraconego Raju, to historia ludzka, w którą wplata się w historia Boska. Treść Pisma Świętego to nie jakaś epopeja o Bogu lub zbiór zakazów i nakazów - to Historia Zbawienia, przez którą Bóg objawia się jako miłujący Ojciec.
Te i inne jeszcze fenomeny Pisma Świętego pobudzają do refleksji nad wspaniałością tego dzieła. Naiwne byłoby sądzić, że ta niezwykła logika i spójność treści to tylko przypadek. To tak, jakby powiedzieć, że film nie ma swojego reżysera, lecz powstał z przypadkowych klipów.
Jeszcze jeden argumencik Jeśli wierzę, że istnieje Bóg, to tym samym zakładam, że istnieje istota doskonała. Do doskonałości należy taka cecha jak nieskończona miłość. Miłość zaś nakazuje poznanie. Jeśli zatem istnieje Bóg, który kocha, to z miłości tej wynika fakt, że daje nam siebie poznać. Któraś zatem z religii na świecie musi być prawdziwa, przez którą to właśnie Bóg nam się objawia. Jeśli religia, to i księga. Z pewnością księga napisana pod natchnieniem Bożym musi być niezwykła.
Młodzież często zadaje pytanie: "A skąd możemy wiedzieć, że Pisma Świętego ktoś sobie nie wymyślił?" Pytanie to wynika z czystej ignorancji wiedzy historycznej. Historia sama daje odpowiedź. Jeśli ktoś zna proces powstawania Pisma Świętego, nie postawi takiego pytania. Bardziej wnikliwych zachęcam do sięgnięcia po literaturę na ten temat.
dr Dorota Frączek